Chorwacja - Pula - relacja z wakacji

W podróż z Polski (Sanok) do Chorwacji udaliśmy się samochodem w kierunku przejścia granicznego ze Słowacją w Barwinku, następnie przez Presov, Koszyce oraz Miskolc docieramy do Budapesztu. Z Budapesztu jedziemy ku Balatonowi, a dalej południowym brzegiem jeziora. Granicę węgiersko-chorwacką przekraczamy w Latenye, a stąd kierujemy się już prosto na półwysep Istrii do miasteczka Pula, w którym za miejsce wypadowe wybraliśmy Hotel Brioni umiejscowiony w południowej części miasta, która rozciągnięta jest wzdłuż malowniczo ukształtowanego brzegu.

Pula jest najprawdopodobniej najstarszym miastem wschodniego Adriatyku. Większość zabytków pochodzi z czasów rzymskich. Symbolem Puli jest świetnie zachowany rzymski amfiteatr, który ma trzy kondygnacje i osiąga wysokość 33 metrów. Wzniesiony został na rozkaz cesarza Waspazjana w I w. p.n.e. Budowla ma owalny kształt i jest szóstym pod względem wielkości zachowanym rzymskim amfiteatrem.

Następnie przez Bramę Herkulesa udaliśmy się do średniowiecznej twierdzy umiejscowionej na wzgórzu, mijając pozostałości małego teatru rzymskiego z II stulecia naszej ery. W twierdzy mieści się Muzeum Historyczne Istrii, zaś na zboczu wzgórza jest jeszcze jedno Muzeum Archeologiczne Istrii.

Ze wzgórza zeszliśmy pięknymi uliczkami w dół w kierunku forum. Obecnie jest to kościół Świętego Augusta z sześcioma korynckimi kolumnami. Obok znajduje się zabytkowy ratusz. Stąd idąc uliczka Sergiejevaca, pełniącą role deptaka dochodzimy do Łuku Sergiusza. Od tego miejsca przeszliśmy wzdłuż wybrzeża do XV-wiecznej Katedry Mariackiej.

Na zakończenie muszę dodać, że miasteczka na wybrzeżu chorwackim mają swój niezapomniany super klimacik.