Korea Północna kurortem narciarskim?
Władze Korei Północnej, jednej z kilku pozostałych na świecie oaz komunizmu, postanowiły o budowie wysokiej klasy ośrodka narciarskiego. Jak się okazuje nie chodzi o nową atrakcję turystyczną, lecz o kolejny chwyt propagandowy, związany z przygotowaniami Korei Południowej do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2018 roku.
Rywalizację z Koreą Południową nakazał oczywiście młody przywódca reżimu - Kim Dzong Un, który „nagle” nakazał armii budowę „światowej klasy” kurortu narciarskiego.
Jego baza ma powstać na wysokości 1360 m n.p.m., skąd do dyspozycji narciarzy ma być dostępnych aż 110 kilometrów tras. W pobliżu powstanie także cała infrastruktura - wyciągi, kolejki linowe, hotele i restauracje.
Kim Dzong Un naciska, aby ośrodek powstał jak najszybciej. Cóż jednak z tego - kiedy by nie powstał, to przy obecnej postawie przywódcy Korei Północnej, raczej nikt z zagranicznych turystów nie skorzysta z tego „dobrodziejstwa”, a samych Koreańczyków, którzy w większości żyją w skrajnej biedzie, po prostu nie stać na takie rozrywki.
Fr / 2013-06-09
Komentarze: