Biustonosz sposobem na ... przemyt pieniędzy
Przy wjeździe do danego kraju obowiązuje limit przywożonej gotówki. Przemytnicy mają jednak sporo pomysłów, na przemyt waluty. Przykładem może być udaremniona próba przemytu ponad 40 tysięcy euro, którą odnaleziono w ... biustonoszu.
47-letnia Ukrainka w trakcie podróży z Lwowa do Wiednia postanowiła przewieźć ze sobą większą ilość gotówki, niż pozwalają na to przepisy (maksymalnie 10.000 euro). Postanowiła więc schować ponad 40 tysięcy unijnej waluty w biustonoszu.
Próba przemytu została ujawniona jeszcze na lotnisku we Lwowie. Na początku powiedziała celnikom, że nie przewozi żadnej gotówki, gdy Ci nie uwierzyli jej, zadeklarowała dozwoloną kwotę, poniżej 10 tys. euro. Jednakże ze względu na jej pokrętne tłumaczenia, celnicy postanowili przeszukać 47-latkę. Po rewizji osobistej okazało się, że w biustonoszu miała schowane ponad 40 tys. euro. Teraz niedoszłej przemytniczce grozi wysoka grzywna.
Próba przemytu została ujawniona jeszcze na lotnisku we Lwowie. Na początku powiedziała celnikom, że nie przewozi żadnej gotówki, gdy Ci nie uwierzyli jej, zadeklarowała dozwoloną kwotę, poniżej 10 tys. euro. Jednakże ze względu na jej pokrętne tłumaczenia, celnicy postanowili przeszukać 47-latkę. Po rewizji osobistej okazało się, że w biustonoszu miała schowane ponad 40 tys. euro. Teraz niedoszłej przemytniczce grozi wysoka grzywna.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
