by kupić wszystkie 3 części jamnika:) co niestety przy cenach ceramiki z Delft przekracza przeciętny turystyczny budżet:((
piea | ja czasami kupuję; jak coś we mnie mocno "trafi", ale już rzadko i tylko użytkowe, żadnych takich "do postawienia i patrzenia"; u mnie główny problem to ich waga i limit wagowy w samolocie:( no i te ceny.... za 300 Euro to talerzyka raczej nie nabędę:)) nie jestem kolekcjonerem tylko zwykłym użytkownikiem:) |
danutar | Piękna ceramika zawsze mnie kusi. Ale nie wożę, bo to jednak kruche, pomijając już powalające ceny :) |