Ostrzegam, że zdjęcia w następnym wpisie będą pokazywać bardzo brutalne sceny szlachtowania zwierząt.
Osoby wrażliwe na niedolę zwierząt proszę o wyrozumiałość.
Opisuję tylko to co widziałem i tylko to co tam się odbywa niemal codziennie

Nie mnie oceniać inne obyczaje. Co tam jest normą -w naszej kulturze już niekoniecznie i na odwrót. Ja może jestem dziwna, ale mnie generalnie mało co szokuje( w sensie innych wierzeń, obyczajów,zachowań itp. w innych kulturach). Mogę się tylko przyglądać i uszanować.
Tradycja pogrzebowa bardzo ciekawa.

W kwestii ewentualnego szoku: mam na ten temat w zasadzie identyczne zdanie jak Antenka ( które to opisała powyżej); na świecie jest tak dużo wszelkich odmian obrzędów kulturowych, które mogłyby nas, europejczyków  szokować, ze lepiej niech wrażliwcy takich rzeczy nie oglądają.
Ja na to patrzę przez pryzmat ciekawości świata i nijak nie można porównywać pewnych obrzędów, tradycji, itd.... z tymi które znamy z własnego podwórka, bo świat jest ogromny i dzieją się na nim rzeczy dla nas niezrozumiałe.

Szkoda tylko tych biednych zwierząt..... nie wystarczył by nieboszczykowi jeden? no tak... wtedy pogrzeb byłby za skromny i rodzina pewnie postrzegana byłaby za skąpców.  Tak czy siak - obrazki z pewnościa niecodzienne.

(Oskar podeślij jak możesz link do tego filmu Martny, bo na YT znalazł mi się tylko jakiś 47-sekundowy zwiastun (Sulawesi)
PS. dziadek w czapce typu "Słońce Peru" normalnie wymiata a te czaszki na parapecie..... no cóż : co kraj to obyczaj; nasuwa mi siĘ jednak pytanie : jak oni to znoszą (tych na parapetach)  od momentu "zejścia" do momentu fazy kiedy sa juz kością, czyli czaszką ??? ; - nasuwają mi się jakieś makabryczne obrazki???

(a tak przy okazji- Oskar skuś się może na Relację z Peru, please......)

ja Cie przerwe! skończysz jedną zaczniesz drugą albo najlepiej pisz obie naraz
(dzięki za link; jutro poogladam)
Dziadek?  to było proste: JEST WYZSZY OD BABCI

Domy bardzo fotogeniczne
Widoczki fajne a ta ostatnia panorama bardzo ładna

Oscar, obrzędy pogrzebowe bardzo ciekawe ale krwawe sceny z udziałem byków zdecydowanie nie dla mnie Za to domki bardzo mi się podobają. Czy wewnątrz są podobne do tych z Sumatry? Też mieszka tam kilka rodzin?

Co do relacji z Ekwadoru i Indonezji (było jeszcze Zimbabwe i Botswana oraz Portugalia) to chyba dopiero na emeryturze zabiorę się za nie Przecież ja jeszcze nie skończyłam rejsu do Norwegii Pisanie relacji to nie jest moja mocna strona - zazdroszczę wszystkim, którzy w parę dni po powrocie zdają relację i kończą ją szybko