Mieszkańcy Aten, oraz turyści zmuszeni zostali do intensywniejszego korzystania z autobusów, taksówek oraz własnych samochodów, co paraliżuje ruch na ulicach miasta.
Jest to kolejny z protestów w którym Grecy sprzeciwiają się bardzo rygorystycznym oszczędnościom. Pracownicy metra w
Atenach oraz kolei miejskiej obawiają się, że po raz kolejny dotkną ich cięcia płac. Sprzeciwiają się także planom zakładającym przenoszenie części personelu do innych przedsiębiorstw państwowych.
Grecja jest na etapie wdrażania bardzo rygorystycznego planu oszczędnościowego, który jest warunkiem otrzymywania międzynarodowej pomocy finansowej.
Fr, fot. wikimedia.org / 2011-09-02