W stronę wybrzeża Australii podąża nieduże tsunami. Jest ono efektem trzęsienia ziemi, które miało miejsce w Nowej Zelandii.
Trzęsienie ziemi o sile ponad 7 stopni w skali Richtera miało miejsce w niezamieszkałym rejonie Nowej Zelandii, pięć kilometrów pod ziemią. Wstrząsy dało się jednak odczuć w najbliżej położonych miejscowościach. W ich wyniku nie było żadnych ofiar.
O tsunami ostrzegły Australijczyków służby geologiczne, zaznaczyły jednak że może ono zaniknąć jeszcze przed dotarciem do wybrzeży Australii.
madziuszka | oczywiscie 3 km;) |
madziuszka | Fala wywołana przez trzęsienie ziemi osiągnęła wysokość ok. 20 cm. Wstrząsy miały siłę ok 6,6-8,2 (według różnych służb geologicznych) stopni w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się 160 km od miasta Invercargill na głębokości 33 km. Wstrząsy były odczuwalne dla mieszkańców, ale nie spowodowały większych zniszczeń. i to juz troszke przedawnione Panie Kolego:P |