Polska - Jura krakowsko- częstochowska - relacja z wakacji

Jurę Krakowsko - Częstochowską zwiedzaliśmy podczas długiego weekendu majowego. Wybraliśmy się tam samochodem. Opracowaliśmy sobie mniej więcej trasę podróży i wiedzieliśmy co chcemy zobaczyć. Noclegi częściowo zabukowaliśmy sobie przez internet, częściowo już na miejscu- z tych przypadkowych byliśmy najbardziej zadowoleni.
Pierwszego dnia zwiedzaliśmy zamek w Olsztynie, Mirów, Bobolice, Morsko. Następnego dnia pojechaliśmy do Krakowa. Tu mieliśmy dwa noclegi w centrum miasta w hotelu studenckim Piast. Jeden dzień poświęciliśmy na zwiedzanie Krakowa, następnego zwiedzaliśmy Pieskową Skałę i Ojców. Na koniec zostawiliśmy sobie Ogrodzieniec.

Wracając już do Gdańska po drodze udało nam się jeszcze zwiedzić Licheń.

Pogoda była super - świeciło wiosenne słoneczko, na gałązkach drzew pojawiły się już pierwsze kwiaty.
Wycieczka była naprawdę fantastyczna.