Na szczycie Hunter's Peak - widok na pustynię Chihuahuan. Najbardziej podobały sie nam granatowe cienie chmur płynące po pustyni.
kangur | Tak samo jest z naszym synem. Ile kilometrow przejechal na mnie "na barana" przez lasy, laki, bagna a teraz to samo...komputer. Tylko czasem uda mi sie go namowic na jakas wycieczke :) |
texarkana | Szkrabowi trochę pomagał tatuś, oczywiscie - ale rzeczywiście, jako dziecko nasz syn był zaprawioony w turystyce. Obecnie jako nastolatek woli siedzieć przy kompie niz ruszyć się choćby do parku. |
sporna | Wielkie brawa dla szkraba ...gratuluje |