Od razu po opuszczeniu statku zapakowaliśmy się do samochodów terenowych i wyruszyliśmy na bezdroża północnej części wyspy - do wulkanu de Bayuyo.
kangur | Wulkanicznie...pumeksowo :) |
piea | taak... tam troche taki nasz ziemski Mars |
papuas | surowy krajobraz, ale swe uroki ma |