Valion | Pamiętam, jak kuuuuuupę lat temu jakoś w 90 albo 89 byłem pierwszy raz w Wiedniu....i jaki to szok był dla mnie gówniarza...czyste, schludne, równiutkie chodniki, całe ławeczki, kolorowe neony, samochody jak z kosmosu....i te kolorowe wystawy sklepowe.... |