Nie jesteś zalogowany.
No to tak :
podróże
kuchnia
język angielski
czytanie ksiązek
filmy(maniaczka filmowa-horrory , romanse )
no i chyba tyle...jak cos mi sie przypomni to dopisze.
jak każdy członek tego portalu oczywiście podróże,a poza tym:
*taniec! (głównie belly dance i salsa)
*wyszukiwanie ciekawostek dot. kultury arabskiej
*muzyka
*języki obce
*sporty
*czytanie książek
- podróże
- zakupy
- moda
- muzyka
- taniec
- spotkania z przyjaciółmi
- języki obce
- kultura i obyczaje krajów muzułmańskich
- dobry film
- kino
- gry
- sport
- internet
- może byc i dobra książka chociaż nie za bardzo lubie czytac
no i to chyba tyle ;-)
Ostatnio edytowany przez anulka (2010-07-25 19:11:10)
Podroze, fotografia, muzyka, chodzenie w plenerze, akwarystyka (mam 1,8m dlugie akwarium tropikalne), lotnictwo (mam duza kolekcje monografii lotniczych), ogrodnictwo i gotowanie+jedzenie (niestety! - przez to cale moje zycie to tycie i chudniecie na przemian). Za duzo tych hobby, przez to jestem troche zalatany na codzien- za duzo srok do zlapania za ogon. Moge tez godzinami opowiadac kawaly. I lubie gadac i pisac. Pozdrawiam
Dziękuję za całą listę...część z nich już za mną...
moim zdaniem literatura tego typu dzieli się na dwa rodzaje: pierwszy to ten opisujący życie tych kobiet z perspektywy "białego, cywilizowanego" człowieka-potępiający sposób ich traktowania , ukazujący jak są one nieszczęśliwe i.t.p., i drugi: pełen tajemnic, magi, mówiący o kobietach " stamtąd", wychowanych w tej kulturze, które nie znają innego świata i są po prostu szczęśliwe. To " nasi ludzie " wmawiają im, że jest inaczej, bo żyją inaczej niż my. Dusza Europejki, czy Amerykanki, która ma szanse zostać "księżniczką" inaczej to widzi. Jest zbyt wyemancypowana. Tamte kobiety świetnie odnajdują się w tamtych realiach.....i takie książki mnie fascynują...o ich szczęściu a nie udręce. ( nie mówię tu np. o Kwieci Pustyni, gdzie poruszony jest problem obrzezania kobiet - dla mnie to też barbarzyństwo, mówię o codziennym życiu )
Ostatnio edytowany przez KlaudiaRakocz (2010-10-15 15:26:57)
Klaudia, zgadza się , tylko że w tych ksiązkach w znacznej większości opisane jest raczej zycie wg modelu: ona biała z "cywilizowanego" swiata, a on-muzułmanin! A w tej konfiguracji zawsze dochodzi do dramatów! To tylko kwestia czasu!
Ja postrzegam to raczej w duchu walki i buntowaniu sie przeciwko choremu modelowi tam panujacemu!!!
PODRÓŻE . Dlatego tu jestem !!! i fotografia !!!
KlaudiaRakocz i Piea: ja takie przyklady znam z zycia. Od rodzicow corek, ktore w takie malzenstwa lub narzeczenstwa sie wpakowaly. Australia jest krajem wielokulturowym i takie zwiazki dosc czesto sie tu zdazaja. Jeszcze nie slyszalem, zeby ktorys byl szczesliwy. Roznica kultur? Nie ma sprawy ale, w takich przypadkach, to przepasc a nie roznica.
Najgorsze jest to, ze mlode dziewczyny nie chca sluchac o takich przypadkach i wierza, ze ich chlopak bedzie inny. Corka naszych znajomych wlasnie im oswiadczyla, ze chce sie zareczyc z takim chlopakiem. Rodzice zalamani, ale co moga zrobic?
Ostatnio edytowany przez kangur (2010-12-29 08:08:24)
hobby... o lala!!!
- starozytnosc - glownie Egipt
- rolki,narty i tenis
- gory i chodzenie po nich
- dobra ksiazka,czytam wszedzie (metro,autobus itp.)
-podroze to moj glowny konik
- i cos ostatnoi fotografia,ale nie wiem na jak dlugo!
No to i ja sie tu wpisze
- podroze oczywiscie (dlatego tu jestem!)
- gotowanie i pieczenie
- fotografia (ale baaaaaaaaaaaardzo amatorsko, choc czasami uda mi sie jakas ladna fotke zrobic)
- ksiazki
- film (glownie fabularne ale dobre dokumentalne tez - przede wszystkim o katastrofach lotniczych...)
- gory (choc odkad nie mieszkam w Polsce coraz mniej mam okazji do wedrowek
- muzyka
podróże
Fotografia
Zeglarstwo
Komputer
Lotnie i spadochrony
Muzyka
to i ja cos skrobnę:
- zwierzaki, głownie psiaki
- lubie robić fotki, ale amatorsko
- interesuje sie rekodziełem (sama czasem cos kombinuje)
- internet ;o))
- ogrod i jego zagospodarowanie