Nie jesteś zalogowany.




Jak mnie zakopali to wszystkie dżdżownice ze cmentarza pouciekały 


Ostatnio edytowany przez julka2 (2016-07-24 14:45:19)

Marudziliśmy???.....hmmmm mam powiedzieć komu burczało w brzuszku na całe miasteczko 

No nic się nie ukryje 
O godz. 15.30 odpływamy. Zostawiamy w tyle przepiękną wysepke Nisyros. O pogodzie, stanie wody i naszym statku w czasie drogi powrotnej nie będę już wspominać, bo na samą myśl robi mi się niedobrze 
W godzinach wieczornych docieramy do hotelu.
Ostatnio edytowany przez julka2 (2016-07-24 14:54:10)

Ostatnie dni które pozostały nam do końca wczasów spędzamy w towarzystwie Hapolka uprawiając totalny leżing, smażing, basening, plażing
i......... wiadomo 
Jednogłośnie uznaliśmy, że wyspa Kos jest piękna i że był to bardzo dobry wybór kierunku na spędzenie wakacji 

Dziękuje Hapolkowi za kolejne miło i wesoło spędzone wczasy 
Dziękuje także forumowiczom którzy towarzyszyli mi w tych wakacyjnych wspomnieniach 

Julcia....
To ja dziękuje ze mieliście odwage i nerwy znosić moje krejzi towarzystwo 