Nie jesteś zalogowany.


W porcie czeka autokar, który zawiezie nas do głównej atrakcji tej wycieczki 





Było bardzo gorąco
Od góry przypiekało nas słońce, a od dołu podłoże. Tak parzyły mnie stopy, że pare razy sprawdzałam, czy jeszcze mam podeszwy w sandałkach 
Z dziur wydobywał się parzący dym i bardzo dobrze słyszalne było bulgotanie i syczenie.





Fajnie zabrzmiało.....
Trafiamy na miejscowy cmentarz


No faktycznie 

Ale jak widać grecka ziemia Nam nie służyła i cudownie ożyliśmy 


