Wysokie kary grzywny grożą prostytutkom i ich klientom w hiszpańskiej Grenadzie. Najstarszy zawód świata nie jest jednak w Hiszpanii całkowicie zakazany. Prawo zawiera sankcje za zmuszanie do prostytucji, jednak nie reguluje samego oferowania usług seksualnych.
Władze Grenady ustanowiły dekret, na mocy którego oferowanie usług seksualnych w odległości nie przekraczającej 200 metrów od szkół, dzielnic mieszkalnych, centrów handlowych bądź kompleksów biznesowych będzie karane grzywną mogącą wynieść nawet 3 tysiące euro.
W miejscach dalej oddalonych od wspomnianych obiektów, kara będzie mniejsza - do 750 euro.
Radny miejski Grenady Eduardo Moral przyznał, że w obecnej sytuacji prawnej
Grenada ani inne miasta nie mogą całkowicie zakazać prostytucji.
W hiszpańskim sektorze usług seksualnych pracują setki tysięcy kobiet - są to w większości emigrantki z Ameryki Łacińskiej, Europy Wschodniej i Afryki.