Coraz więcej zadłużonych biur podróży
W przeciągu ostatnich dwóch lat liczba zadłużonych biur podróży i agencji turystycznych wzrosła o 80 procent. Dłużnikami są najczęściej średniej wielkości biura oraz agencje pośredniczące w sprzedaży wycieczek.
W lipcu 2009 roku w Krajowym Rejestrze Długów (KRD) znajdowały się 92 biura podróży oraz agencje turystyczne. W maju 2011 roku w KRD znajduje się już 166 firm z branży, których długi sięgają łącznie ponad 2 mln zł. Niepokojący jest fakt, że w analogicznym okresie liczba zadłużonych firm z innych branż nie rośnie, a wręcz maleje. O tym, że branża turystyczna cały czas funkcjonuje w cieniu kryzysu świadczy także fakt, iż w I kwartale tego roku wyrejestrowano 186 nowych agencji, na ich miejsce powstało natomiast tylko 168 nowych.
Liczba dłużników może być w praktyce jeszcze większa, gdyż niektóre długi nie są w całości wpisane w KRD. Sytuacja taka miała miejsce np. w przypadku upadłego biura podróży Kopernik, którego zadłużenie w KRD opiewało na kwotę 38 tyś. zł., a w praktyce okazało się dużo wyższe. Z kolei w przypadku dwóch głośnych bankructw z ubiegłego roku - Selectours oraz Orbis Travel, firmy te w ogóle nie widniały w KRD.
O tym jak rzeczywiście wygląda kondycja w branży turystycznej dowiemy się jesienią, kiedy to biura podróży będą musiały zawierać umowy ubezpieczeniowe na nowych zasadach (deponując w ramach zabezpieczenia wyższe sumy), co dla firm o niezbyt dobrej kondycji finansowej może być dużym problemem.
Fr, fot. photoxpress.com / 2011-05-26
Komentarze: