Karnawał w brazylijskim Rio de Janeiro przyniesie ponad pół miliarda dolarów zysku.
Największą atrakcją słynnego na całym świecie karnawału w Rio de Janeiro, który rozpoczął się w piątek, jest parada 12 szkół samby na słynnym sambodromie.
Ponad 700 tysięcy turystów przybyło do Rio na karnawał, z czego 30 proc. to cudzoziemcy. Z obu stron mierzącego 700 merów sambodromu, który został zaprojektowany przez znanego w świecie architekta Oscara Niemeyera, zmieści się 70 tys. Widzów. Wszystkie bilety zostały wykupione z wyprzedzeniem.Co roku w karnawale rywalizuje ze sobą 12 najlepszych szkół samby. Szczegóły inscenizacji tanecznych są bardo mocno strzeżoną tajemnicą. Wiadomo jednak, że wśród tematów przewodnich będą m.in. „tajemnice miłości” oraz „odyseja człowieka w kosmosie”.
Tegoroczne uroczystości obejrzy także prezydent Brazylii - Luiz Inacio Lula da Silva. Będzie to pierwsza od 15 lat wizyta głowy państwa podczas karnawału. Wcześniej w 1994 roku, hucznej zabawie przyglądał się prezydent Itamar Franco.
Ponieważ karnawał w Rio kojarzy się z ogólnie pojętą przyjaźnią i miłością, rząd brazylijski w trosce o walkę z AIDS postanowił podczas trwania karnawału rozdać bezpłatnie 59 milionów prezerwatyw.
Brak komentarzy. |