Jedno z moich ulubionych. Tam poczęstowali nas tym co mieli najlepsze- szumnie opisywana już miętowa herbata, która w zaskakujący sposób stawia na nogi, chleb własnego wyrobu i oliwa z oliwek, bo ta z Tunezji plasuje się w pierwszej piątce tych najlepszyc
piea | bardzo lokalna fotka |