Nie jesteś zalogowany.
Ostatnio odwiedziła nas koleżanka z Warszawy. Przez 3 dni razem jeździliśmy po Trójmieście, zwiedzając, oglądając, podziwiając... a było co, bo Trójmiasto jest przepiękne
A że w trakcie tej wizyty wyszło małe zamieszanie z aparatami fotograficznymi, to zdjęcia będą całej naszej trójki - niestety kilka musiałam zapożyczyć od naszej warszawianki, bo nawet ciężko mi ogarnąć, które robiłam ja, a które ona, gdyż dzieliłyśmy się jednym aparatem
Dzień 1
Polanka Redłowska - Orłowski Klif - Sopockie Molo - Monciak
Idąc nad morze, najpierw wchodzimy w las
Kierujemy się w stronę Orłowskiego Klifu. Nasza droga prowadzi stromą ścieżką wysoko ponad plażą. W dole widać jeden z powojennych bunkrów, zrzucony do morza.
Widok na wejście do gdyńskiego portu
Jesteśmy na Klifie. W tle Orłowskie Molo
Wysokość Klifu to około 60 metrów - stojąc tam, czuć tą wysokość
Z tej wysokości ludzie na plaży wyglądają jak mróweczki
I Klif widoczny z plaży
Orłowskie Molo
Ile tu ludzi
Ostatnio edytowany przez Angela (2018-10-20 23:03:50)
Po drodze, nieco uciążliwej, bo przez kilka kilometrów stąpamy po piaszczystej plaży, czas na krótki odpoczynek w uroczej nadmorskiej, góralskiej knajpie czyli w Kolibie Wystrój dla całej naszej trójki zapalonych tatromaniaków wprost idealny
a grzane wino w tej scenerii smakowało wyśmienicie
Zapraszam do środka
Idziemy dalej
Jesteśmy już w Sopocie
Sopockie Molo
Zaczyna zmierzchać, morze przybrało niewyobrażalnie przepiękny kolor - taki perłowy Mieszkam nad morzem od zawsze i choć trochę stara już jestem, to taką barwę morskiej toni widziałam pierwszy raz w życiu
Na tym molo też mnóstwo ludzi..
Ostatnio edytowany przez Angela (2018-10-20 23:31:43)
Czas wkroczyć na sopocki Monciak , który bardzo przypomina zakopiańskie Krupówki
Tzw krzywy domek
I zbliżamy się do sopockiego dworca - czas wracać do domu. To był intensywny dzień
Ostatnio edytowany przez Angela (2018-10-20 23:28:49)
Dzień 2
Molo w Brzeźnie - Westerplatte - Gdańsk - Molo w Orłowie
Kolejny dzień zaczynamy od spaceru Parkiem Reagana w kierunku brzeźnieńskiego mola
Widok w stronę sopockiej plaży
I w stronę Orłowskiego Klifu - niestety z powodu zbyt dużej różnicy temperatur między powietrzem a wodą dalsza widoczność była poniżej średniej, gdyż utworzyła się mgła
Później kierujemy się w stronę Westerplatte, mijając po drodze stadion Ergo Arena
Ruiny dawnych koszar
Symboliczny cmentarz obrońców Westerplatte
Czas na kolejny punkt programu czyli przepiękną Starówkę Gdańska.
Brama Stągiewna
Brama Zielona
Słynny gdański żuraw
To historyczne miejsce, po drugiej stronie Motławy prężnie się rozwija , jednak chwała architektom za to, że pozwalają stawiać nowe budynki tylko i wyłącznie na wzór starych, dzięki temu całość dalej tworzy harmonijny ład i porządek
Ostatnio edytowany przez Angela (2018-10-21 16:54:03)
A to już Gdańska Starówka
SS Sołdek – masowiec o napędzie parowym – pierwszy statek zbudowany całkowicie w Polsce po II wojnie światowej, który następnie przez szereg lat pływał pod polską banderą handlową, a później służył m.in. jako magazyn pływający na Odrze w Szczecinie - za wikipedią
Kładka na Ołowiankę
Polska Filharmonia Bałtycka
Kościół Świętego Mikołaja
Galeria Starych Zabawek kto pamięta te bajki?
Ostatnio edytowany przez Angela (2018-10-21 17:40:45)
Każdy budynek jest w innym kolorze i ma bardzo kunsztownie wykonane szczegóły. Dzięki temu całość tworzy niezwykły efekt wizualny
Idziemy Długim Targiem
W tle Ratusz
Fontanna Neptuna. Znajduje się w najbardziej reprezentacyjnej części Gdańska czyli na Długim Targu, przed wejściem do Dworu Artusa. Jej budowę rozpoczęto w 1606 roku, a zakończono w 1633 roku.
i pomału opuszczamy przepiękną starówkę
Ostatnio edytowany przez Angela (2018-10-21 17:40:11)
Nasza mini grupa wycieczkowa po raz kolejny udaje się na Orłowskie Molo - koleżanka ma wyjątkowy sentyment do tego miejsca Przybywamy tuż przed zachodem słońca.
Dzień 3
Miasto pomału budzi się do życia i to dosłownie Wczoraj zapadła decyzja, że dziś jedziemy podziwiać wschód słońca nad morzem
I w ten oto sposób spełnia się moje kolejne małe marzenie
mieszkam tu od 40 lat, a po raz pierwszy będę oglądać to zjawisko na żywo, bezpośrednio z plaży, a nie z balkonu jak dotychczas
Na molo jesteśmy już o 6:30, o tej porze powietrze jest bardzo rześkie
czekamy 45 minut na słońce
Jest pięknie...
Nad głowami przelatują nam klucze gęsi, odlatujące do ciepłych krajów - znak że zima zbliża się nieuchronnie..
Ostatnie minuty przed wschodem, niebo coraz bardziej zaczyna przybierać różową barwę.. co za emocje..
Wreszcie JEST!!! różowy kształt zaczyna nieśmiało wyłaniać się z morskiej toni
Rośnie z każdą sekundą
Kształt do tej pory nieokreślony coraz bardziej zamienia się w kulę
I wreszcie ,,wyskakuje'' z wody, by wznosić się coraz wyżej i wyżej
Niesamowite uczucie oglądać ten spektakl na żywo
Patrzymy jak zaczarowani, jest magicznie... i te zmieniające się kolory..
Woda aż kipi od złota
Za naszymi plecami też jest pięknie. Wszystko jest skąpane w czerwonej poświacie - drzewa, piach, budynki
Na końcu mola para młoda ma właśnie sesję ślubną
Czerwona poświata już znikła, świat nabrał normalnych barw
Ostatnio edytowany przez Angela (2018-10-21 18:38:31)
Jesienne kolory bardzo podobają się naszej warszawskiej koleżance. Stwierdziła, że nawet nie przypuszczała, że jesień nad morzem może być taka piękna.
Czas pożegnać Orłowo i ruszyć na gdyński Skwer Kościuszki.
Przed nami Pomnik Ofiar Grudnia 1970
Jesteśmy na Bulwarze Nadmorskim
Pomnik ,,Tym, co odeszli na wieczną wachtę"
A my nieśpiesznie podążamy bulwarem..
..a później plażą
Marina
Skwer Kościuszki Po lewej Akwarium Gdyńskie
Pomnik Żagle
Statek Dragon oferujący rejsy
Dar Pomorza
Błyskawica. Polski niszczyciel uczestniczący w działaniach w czasie II wojny światowej. Po zakończonej służbie służy jako okręt muzeum
Makieta Błyskawicy
Fontanna na Skwerze Kościuszki