Oferty dnia

Nie jesteś zalogowany.

  • Index
  •  » Egipt
  •  » RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

#16 2015-04-19 21:45:43

julka2

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

Ostatnio edytowany przez julka2 (2015-04-19 21:55:10)

 

#17 2015-04-19 22:23:47

julka2

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

 

#18 2015-04-19 22:34:03

julka2

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

 

#19 2015-04-19 22:39:12

julka2

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

 

#20 2015-04-19 22:45:55

julka2

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

Ostatnio edytowany przez julka2 (2015-04-19 22:46:52)

 

#21 2015-04-20 22:24:01

julka2

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

 

#22 2015-04-20 22:29:15

julka2

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

 

#23 2015-04-20 22:30:55

Kolka

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

Julka...aż mnie skręca wink Mi się Egipt chyba nigdy nie znudzi big_smile

 

#24 2015-04-20 22:51:03

julka2

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

Kolka mam to samo   wink  Pisze tą relację i strasznie tęsknię. Do Egiptu mogłabym wracać bez końca.
Napiszę jeszcze parę słów o bezpieczeństwie turystów poza hotelem.
W któryś dzień postanowiliśmy z mężem wyjść poza hotel i odwiedzić położony niedaleko supermarket SENZO.
Wzięliśmy taxi.
Utargowaliśmy cenę na 3$ i pojechaliśmy. Przed sklepem taksówkarz parę razy prosił aby zapamiętać jego numer auta i z nim wracać do hotelu.
Po wyjściu ze sklepu w zasięgu wzroku mieliśmy jeszcze sklep Kleopatra, który znaliśmy z poprzedniego pobytu. Postanowiliśmy go odwiedzić.
Naszego taksówkarza nie było i to nam nawet spasowało.
Mniej więcej w połowie drogi pomiędzy sklepami, dobiegł do nas młody sprzedawca papirusów. Jedną rękę miał przykrytą oferowanym towarem.
Od razu zaznaczyliśmy, że zakup papirusów nas nie interesuje, ale on przykleił się do mojego męża. Po paru sekundach zmienił stronę i przykleił się tam gdzie mąż miał przewieszony przez ramię plecak. Jako że szłam lekko z tyłu ten ruch chłopaka wydał mi się podejrzany. Zdążyłam tylko powiedzieć do męża "trzymaj mocno plecak". To było szybkie....na tyle że nie wiedziałam co się dzieje. Usłyszałam straszną "łacinę" która posypała się z ust mojego małżonka, z równoczesnym złapaniem chłopaka za grzdyla. Widziałam tylko szamotaninę i pieniądze latające po pustkowiu. Mój pierwszy odruch to nie ratowanie męża, ale bieg za rozdmuchiwaną przez wiatr kasą  ups
Słyszałam za plecami pisk opon zatrzymującego się auta. Okazało się, że to nasz taksówkarz stanął i wybiegł nam na pomoc. Chłopak uciekł. Ahmed, bo tak miał na imię nasz wybawca, oglądając nas dokładnie sto razy pytał czy nic nam nie jest, czy nic nam się nie stało. Ze sto razy też nas przepraszał za tego złodziejaszka. W między czasie podbiegł do nas ochroniarz z pobliskiego hotelu. Szybko pogadał z naszym wybawcą i zadzwonił po policję.
Taksówkarz wepchnął nas siłą do samochodu, podwiózł pod Kleopatrę i czekał na nas uparcie aż zrobimy zakupy. Jednak byliśmy za bardzo zdenerwowani, aby się w sklepie na czymkolwiek skupić i wróciliśmy do hotelu. Ahmed był na tyle w porządku, że nawet nie chciał od nas pieniędzy za kurs. Cały czas nas przepraszał. Oczywiście dosyć sowicie go wynagrodziliśmy, na siłę wcisnęliśmy mu kasę. Ten człowiek okazał się naprawdę w porządku.
Przestrzegam przed takimi ulicznymi sprzedawcami. W złodziejstwie mają mistrza. Mój mąż miał ubrane spodenki bojówki z głebokimi zamykanymi kieszeniami na kolanach. Na dnie miał naszą kasę. Rękę złodzieja poczuł w ostatnim momencie.
Teraz to cały czas mi wypomina, jak to kasa okazała sie dla mnie ważniejsza niż jego życie. Śmieje się, że zamiast mu pomóc, to latałam po pustyni i zbierałam dolce   big_smile

Ostatnio edytowany przez julka2 (2015-04-20 22:54:30)

 

#25 2015-04-20 23:08:36

julka2

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

 

#26 2015-04-20 23:33:27

janjus

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

Julcia fajnie powspominac.Szkoda że się przed wyjazdem nie wydało,że byliśmy w tym samym czasie.
  My też zostaliśmy zaczepieni w tym samym miejscu przez takich bandziorów,ale ja wziąłem plecak z przodu i dosyć stanowczo ich potraktowałem.Zauważyłem ,ze  podwoziła ich taksówka.Gdy wracalismy w innym miejscu wysiadali z tej taksówki i kogoś zaczepiali.
  Zdjęcia bardzo fajne i te kolory wody.
Kilka lat wcześniej byliśmy w tym kompleksie i wtedy było lepiej.Gdybym wiedział,że o tej porze będzie tam tyle ludzi i dzieci to wybrałbym inny hotel,raczej bez aquaparku.
Byliśmy tam 3 razy i już pora na inne hotele.Kiedys wkleję zdjęcia Google + to podam namiar.Mam dużo rybek i wizytę na bazarze.

 

#27 2015-04-21 11:25:06

julka2

Re: RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

Janjus ale fajnie że jesteś tu z nami  piwo
Hotel bardzo mi się podobał, ale rzeczywiście nie Ty pierwszy twierdzisz że kiedyś tam było lepiej. Bardzo żałuję, że się nie tam nie spotkaliśmy.
W takim razie czekam na Twoje fotki i namiary na stronke   smile

 
  • Index
  •  » Egipt
  •  » RELACJA - Egipt z basenowym szaleństwem w Pickalbatros Sea World

Stopka forum

Napędzane przez PunBB, modyfikacja Fresh