Oferty dnia

Czechy - Kutna Hora - relacja z wakacji

Zdjecie - Czechy - Kutna Hora

Kutna Hora jest miejscem, które warto odwiedzić. Znajduje się w niewielkiej odległości od Pragi (ok. 60km). W średniowieczu była jedną z najzamożniejszych i największych miejscowości tej części Europy. Ślady jej bogactwa możemy podziwiać do dnia dzisiejszego. Miasto zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO.

Do niezwykłych budowli Kutnej Hory zaliczane są: katedra św. Barbary oraz Kościół św. Jakuba.

Kościół św. Barbary pochodzi z XIV w., został zbudowany z funduszy zgromadzonych przez górników - chcieli oni wznieść świątynię podobną do praskiej katedry św. Wita. Obszerne wnętrze katedry podzielone jest na pięć naw. Centralne miejsce zajmuje ołtarz główny - neogotycki tryptyk z XIX i XX w. Bardzo cenne są freski z XIV w. oraz barokowe organy i XVII wieczne konfesjonały. W sąsiedztwie katedry stoi niedokończona gotycka kaplica Bożego Ciała z końca XIV w - pierwotnie miała pełnić funkcje kostnicy. Z górnego tarasu roztacza się widok na okolice.

W dzielnicy Kutnej Hory (w Sedlcu) znajduje się niezwykła kaplica cmentarna pochodząca z XIV w. Cmentarz stał się popularnym miejscem pochówku, kiedy w XII w. rozsypano na nim ziemię świętą. Wkrótce okazał się za mały, szczątki zaczęto składać w kaplicy. Z około 40 tyś. ofiar epidemii dżumy z połowy XIV w., wojen husyckich XV w. oraz wojny trzydziestoletniej XVII w. artysta Franciszek Rint ułożył całe wyposażenie budowli, z krzyżami, kielichami, monstrancjami, kapliczkami nawet herbem rodziny Schwarzenbergów. U sklepienia zwisa misterny żyrandol, również wykonany z ludzkich szczątków - znaleźć tu można każdy rodzaj ludzkich kości. W kaplicy panuje niezwykła atmosfera, mówi się nawet, że jest to najbardziej upiorna kaplica na świecie.

Kaplica obecnie nie spełnia funkcji sakralnych, traktowane jest jako atrakcja turystyczna. Tutaj można robić zdjęcia nawet z lampa błyskową.

Szukasz wycieczki? Zobacz nasze propozycje wakacji w Czechach:
Autor: anet_zb / 2011.07
Komentarze:
Brak komentarzy.