Zbiornik Sudety bez wody
Właściciel zbiornika Sudety podjął kontrowersyjną decyzję o spuszczeniu z niego wody. Takiemu działaniu zaprotestowali wędkarze, którzy przez lata włożyli mnóstwo pracy i pieniędzy aby zarybić zbiornik.
Zbiornik utworzono, jako zbiornik retencyjny, wody technologicznej dla bielawskich zakładów włókienniczych. Po upadku zakładów, od końca XX wieku zbiornik pełnił rolę akwenu sportowo-rekreacyjnego.
Trzy lata temu kupił go prywatny przedsiębiorca, który planował w niego zainwestować. Na mocy umowy kupna-sprzedaży z gminą, nowy właściciel miał prawo „zrobić co chce” z zakupionym akwenem. Gdy okazało się że plany inwestora uległy zmianie, postanowił on upuścić wodę do rzeczki zasilającej zalew, a w raz z nią wszystkie znajdujące się w nim ryby.
Protestujący wędkarze są zdania, że upuszczenie wody z „Sudetów” było bezprawne. Martwią się, że cała praca którą włożyli w zarybianie akwenu poszła na marne. Zdaniem obecnego właściciela cała procedura odbyła się zgodnie z prawem. Sprawą zajęła się gmina, która rozpoczęła negocjacje z właścicielem. Jeśli nie uda się wypracować kompromisu, wody w zbiorniku nie będzie, a on sam zostanie zamknięty dla osób postronnych.
Fr, fot. wikimedia.org / 2010-04-19
Komentarze: