Zakynthos: grecki taksówkarz zabił turystę
Brytyjski turysta został zabity, a czterech jego towarzyszy zostało rannych po sprzeczce w jaką wdali się z taksówkarzami w kurorcie Laganas na greckiej wyspie Zakynthos.
19 letni obywatel Wielkiej Brytanii został zasztyletowany około 3 nad ranem pod jednym z klubów nocnych. Zdaniem policji nietrzeźwi Brytyjczycy zaczęli szydzić z grupy taksówkarzy, świecili także im w oczy wskaźnikiem laserowym. Następnie doszło do ostrej wymiany zdań, w wyniku której jeden z Greków wyciągnął nóż i zaatakował nim nastolatków. Jeden z mężczyzn w wyniku otrzymanych ciosów zginął na miejscu, pozostali zostali ranni.
Krewki taksówkarz został zatrzymany i przesłuchany przez policję, przyznał się do swojego czynu, jednocześnie argumentując, że działał w obronie własnej.
Laganas jest bardzo popularnym miejscem wśród Brytyjczyków, którzy notorycznie nadużywają alkoholu, szukając rozrywki. Dochodzi nawet do sytuacji, w której policjanci boją się wyjeżdżać na nocne patrole, w obawie przed atakami młodych, pijanych turystów - ci często obrzucają ich np. butelkami po wypitym alkoholu. Jednak wcześniej nie było mowy o takiej tragedii.
Krewki taksówkarz został zatrzymany i przesłuchany przez policję, przyznał się do swojego czynu, jednocześnie argumentując, że działał w obronie własnej.
Laganas jest bardzo popularnym miejscem wśród Brytyjczyków, którzy notorycznie nadużywają alkoholu, szukając rozrywki. Dochodzi nawet do sytuacji, w której policjanci boją się wyjeżdżać na nocne patrole, w obawie przed atakami młodych, pijanych turystów - ci często obrzucają ich np. butelkami po wypitym alkoholu. Jednak wcześniej nie było mowy o takiej tragedii.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
