Zakopane: koniec handlarzy na Krupówkach?
Władze stolicy Tatr chcą zmienić wizerunek głównej ulicy miasta - Krupówek, które coraz bardziej przypominają istny jarmark. W tym celu władze miasta chcą pozbyć się ulicznych handlarzy, jednak aby to było możliwe potrzebne są zmiany w przepisach.
Problem coraz większej ilości niewielkich stoisk w głównych kurortach turystycznych dotyczy nie tylko Zakopanego ale także innych popularnych miejscowości. Ponieważ sprzedawcy nie przejmują się karami za handel w niedozwolonym miejscu, burmistrz Zakopanego Janusz Majcher chce stworzyć lobby i wymóc w parlamencie ustawowy zapis o możliwości konfiskaty towarów. Taki instrument pozwoliłby na skuteczną walkę z nielegalnym handlem.
W Zakopanem w okolicy Krupówek można kupić niemalże wszystko. Są stoiska z żelkami, strzelnica, suchy basen wypełniony piłeczkami, powstaje także wesołe miasteczko.
W Zakopanem w okolicy Krupówek można kupić niemalże wszystko. Są stoiska z żelkami, strzelnica, suchy basen wypełniony piłeczkami, powstaje także wesołe miasteczko.
Komentarze:
Mirebo | I komu to przeszkadza? Handel i usługi były zawsze trochę legalne a trochę nie. Niezmiennie jednak to właśnie dzięki handlowi u usługom rozwijały się miasta. Najwyraźniej komuś zależy na tym aby Zakopane kojarzyło się wyłącznie z butikami znanych sieci, ekskluzywnymi knajpami i wystawnym snobizmem. Tylko gdzie ja wtedy będę kupował moje ulubione ciupagi???:) |
piea | Dzisiejsze Zakopane to juz nie jest Zakopane. Miasto bardzo straciło na uroku przez jego rozbudowę, sieciówki, i ogólnie przez wprowadzanie nowoczesnych , miejskich rozwiązań do urokliwego kurortu- jakim kiedys było! Gdzie będziemy uciekać na weekend z miast? - jak z takich perełek robi sie kolejne miasta-molochy? |
