Wizz Air: pasażerowie uwięzieni w samolocie
Polacy wracający z Wielkiej Brytanii na święta do kraju zostali na dwie godziny uwięzieni na pokładzie samolotu należącego do taniej linii lotniczej Wizz Air.
Problemy rozpoczęły się już na początku, gdy okazało się, że maszyna ma 2-godzinne opóźnienie, co jednak nie powinno być dziwne biorąc pod uwagę problemy europejskich lotnisk związane z dużymi opadami śniegu. Nic jednak nie zapowiadało że maszyna w ogólne nie wystartuje.
Pasażerowie bez problemów zostali odprawieni i wpuszczeni na pokład samolotu. Tutaj jednak czekała na nich niemiła niespodzianka, pilot poinformował ich że czas jego pracy właśnie się skończył i samolot nie odleci. Zdziwieni pasażerowie próbowali więc wysiąść z samolotu, ku ich zdziwieniu to także nie było możliwe, gdyż pracownicy obsługi naziemnej także skończyli pracę.
Dopiero po 3 godzinach oczekiwania, zostali wypuszczeni na płytę lotniska. Ostatecznie lot odbył się następnego dnia i pasażerowie zdążyli dotrzeć na święta do domu.
Fr, fot. wikimedia.org / 2010-12-22 / źródło: tvn24
Komentarze: