USA: kolizja dwóch łodzi motorowych
Jedna osoba zginęła a sześć zostało rannych w wyniku kolizji dwóch łodzi motorowych na jeziorze St. Clair w pobliżu Detroit.
Kierującym jednej łodzi był Mike Mielke, który bardzo wcześnie w piątek postanowił zabrać przyjaciół na rejs po jeziorze St. Clair. Jak relacjonował Mike, jezioro było spokojne i jasne tej nocy. Jednak sielanka nie trwała długo. „Nagle usłyszałem że coś zbliża się do mojej lewej burty, obejrzałem się i zobaczyłem szybko zbliżającą się łódź. Była jakieś 50 metrów od nas, nic nie byłem w stanie zrobić, to stało się tak szybko”.
Na pokładzie obu łodzi znajdowało się po pięć osób. Zderzenie było tak silne że wszyscy wypadli za burtę. Jeden z pasażerów łodzi Mike’a David Gasiewski powiedział że to wyglądało „eksplozja samolotu”. Tuż po wypadku usłyszał kszyki o pomoc osób znajdujących się w drugiej łodzi. Okazało się że nie mieli założonych kapoków.
W kolizji zginął 27-letni mężczyzna, sześć osób zostało rannych.
Fr / 2010-07-05
Komentarze: