Alkohol w Turcji już nie będzie tak łatwo dostępny. Walne Zgromadzenie Narodowe Turcji (tamtejszy parlament) przyjął ustawę, która ogranicza sprzedaż alkoholu oraz zakazuje jego reklamy. W głosowaniu sprzeciw wyraziła turecka opozycja, której zdaniem jest to krok ku islamizacji kraju, który w wielu sferach życia idzie w kierunku europejskim.
Przyjęta ustawa zakazuje sprzedaży w sklepach alkoholu w godzinach nocnych (od 22 do 6), zabrania także jakichkolwiek kampanii reklamowych czy bezpłatnego poczęstunku mającego promować dany trunek. Co więcej, na każdej „procentowej” butelce będą musiały znajdować się informacje o szkodliwości alkoholu.
Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta
Turcji - Abdullaha Gula, po czym wejdzie w życie. Z tym raczej nie będzie problemu, gdyż turecka głowa państwa wywodzi się z Partii Sprawiedliwości i Rozwoju, która przygotowała i przegłosowała ustawę.
Przeciw pijanym kierowcom.Ustawa reguluje także kilka innych kwestii, m.in. zwiększa kary za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. Osoby przyłapane na jeździe w stanie wskazującym, u których badanie alkomatem wykaże ponad 0,5 promila zostaną ukarane karą w wysokości od 700 lir tureckich (ok. 1200 zł), a w skrajnym wypadku zostanie im odebrane prawo jazdy na okres 6 miesięcy.
Fr, fot. photoxpress.com / 2013-05-27