Tunezja: Polscy turyści utknęli na lotnisku
Około 150 turystów z Polski spędzających wakacje w Tunezji utknęło wczoraj na lotnisku Enfidha. Mieli wylecieć do kraju o 11:25, jednak ich lot został wstrzymany, a oni sami zostali pozostawieni na lotnisku bez żadnej opieki - informuje portal TVN24.pl.
Jak poinformował media jeden z turystów, rezydentka biura Oasis Tours odwiozła turystów na lotnisko po czym poinformowała ich że teraz zajmą się nimi linie lotnicze. Gdy okazało się że lot został wstrzymany, zdezorientowani turyści próbowali się z nią skontaktować. Próby były jednak bezskuteczne, gdyż nie odbierała telefonów.
Na początku nic nie zapowiadało problemów. Pasażerowie zostali odprawieni i już siedzieli w samolocie, jednak po około dwóch godzinach nakazano im opuścić pokład i wrócić do budynku terminala. Poinformowano ich że maszyna nie może wylecieć ze względu na złą pogodę na lotnisku w Poznaniu, gdzie mieli lecieć. Jednak zdaniem turystów prawdziwym powodem była usterka samolotu, gdyż pracownicy obsługi lotniska „coś grzebali przy samolocie, jakby był zepsuty”.
Awarie samolotów czy warunki atmosferyczne są czynnikiem losowym, jednak fakt że turyści zostali pozostawieni na lotnisku bez żadnej opieki nie jest czymś normalnym. Tunezyjski przewoźnik, który obsługiwał pechowy lot poinformował że otoczy turystów opieką dopiero, gdy opóźnienie wyniesie więcej niż 12 godzin. Organizator wycieczki - biuro podrózy Oasis Tours nie skomentowało całego zajścia.
Na początku nic nie zapowiadało problemów. Pasażerowie zostali odprawieni i już siedzieli w samolocie, jednak po około dwóch godzinach nakazano im opuścić pokład i wrócić do budynku terminala. Poinformowano ich że maszyna nie może wylecieć ze względu na złą pogodę na lotnisku w Poznaniu, gdzie mieli lecieć. Jednak zdaniem turystów prawdziwym powodem była usterka samolotu, gdyż pracownicy obsługi lotniska „coś grzebali przy samolocie, jakby był zepsuty”.
Awarie samolotów czy warunki atmosferyczne są czynnikiem losowym, jednak fakt że turyści zostali pozostawieni na lotnisku bez żadnej opieki nie jest czymś normalnym. Tunezyjski przewoźnik, który obsługiwał pechowy lot poinformował że otoczy turystów opieką dopiero, gdy opóźnienie wyniesie więcej niż 12 godzin. Organizator wycieczki - biuro podrózy Oasis Tours nie skomentowało całego zajścia.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
