Toy Travelling czyli biuro podróży dla... pluszaków
Podróżują ludzie, więc czemu nie mogą podróżować nasze pluszaki? Chyba takie pytanie zadali sobie twórcy biura podróży Toy Travelling, które zorganizuje każdemu pluszakowi niezapomnianą podróż do czeskiej Pragi.
Właścicielem nietypowego biura jest Tomio Okamura, który zainspirował się filmem „Bajkowy świat Amelii”, w którym to w podróż wyrusza krasnal ogrodowy.
Swoją ofertę biuro kieruje do właścicieli pluszowych maskotek, zdaniem właściciela tego niesamowitego biura, pluszami także zasługują na trochę odpoczynku.
Ceny wycieczki naszej przytulanki są zróżnicowane, zależnie od wybranej opcji. W pakiecie podstawowym kosztującym 90 euro mamy gwarancję że nasza maskotka przywiezie z wakacji 30 zdjęć oraz certyfikat udanej wizyty. Najdroższa opcja, kosztująca 150 euro to już same wygody, takie jak masaż czy aromaterapia...
W ramach wykupionej wycieczki każda maskotka odwiedzi najbardziej popularne turystycznie miejsca w Czechach, takie jak Most Karola czy Złotą Uliczkę. Wprawdzie ta druga będzie w najbliższym czasie w remoncie, ale pracownicy Toy Travelling na pewno wykażą się kreatywnością i zabiorą wszystkie pluszaki w inne atrakcyjne miejsce.
Uruchomienie Toy Travelling kosztowało 700 tys CZK, czyli ponad 100 tys. zł. Tomio Okamura zapowiedział że firma planuje w tym roku zaistnieć także w Monachium oraz stolicy Niemiec - Berlinie, Austrii - Wiedniu i Węgier – Budapeszcie.
Swoją ofertę biuro kieruje do właścicieli pluszowych maskotek, zdaniem właściciela tego niesamowitego biura, pluszami także zasługują na trochę odpoczynku.
Ceny wycieczki naszej przytulanki są zróżnicowane, zależnie od wybranej opcji. W pakiecie podstawowym kosztującym 90 euro mamy gwarancję że nasza maskotka przywiezie z wakacji 30 zdjęć oraz certyfikat udanej wizyty. Najdroższa opcja, kosztująca 150 euro to już same wygody, takie jak masaż czy aromaterapia...
W ramach wykupionej wycieczki każda maskotka odwiedzi najbardziej popularne turystycznie miejsca w Czechach, takie jak Most Karola czy Złotą Uliczkę. Wprawdzie ta druga będzie w najbliższym czasie w remoncie, ale pracownicy Toy Travelling na pewno wykażą się kreatywnością i zabiorą wszystkie pluszaki w inne atrakcyjne miejsce.
Uruchomienie Toy Travelling kosztowało 700 tys CZK, czyli ponad 100 tys. zł. Tomio Okamura zapowiedział że firma planuje w tym roku zaistnieć także w Monachium oraz stolicy Niemiec - Berlinie, Austrii - Wiedniu i Węgier – Budapeszcie.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
