Balkoning, będący bezapelacyjnie najgłupszą wakacyjną rozrywką polega na skakaniu z hotelowego balkonu prosto do basenu. Niestety często zdarza się, że rozrywkowi turyści nie trafiają do basenu, a jeśli już, to jest on zbyt płytki. Zjawisko to najpopularniejsze jest na hiszpańskich wyspach, przede wszystkim na imprezowej Ibizie. Nie musimy dodawać, że jest to surowo zabronione.
Niestety amatorów tej „rozrywki” nie brakuje. W ciągu trzech ostatnich lat odnotowano 11 śmiertelnych wypadków, kilka osób zostało kalekami na całe życie - złamały sobie kręgosłup.
W tym roku do szpitala trafiło już czterech turystów, z czego dwóch znajduje się w stanie krytycznym.
Cały opis tej idiotycznej rozrywki oraz film nagrany z takiego skoku możecie przeczytać i zobaczyć w naszym tekście -
Balkoning, czyli głupota nie zna granic.