Brytyjska linia lotnicza Ryanair, będąca największym tanim przewoźnikiem w Europie, poinformowała o swoich wynikach finansowych. Okazuje się, że w ciągu ostatniego roku przewoźnik zwiększył zysk aż o 13 procent, przy wzroście liczby pasażerów na poziomie 5 procent.
W ciężkich latach dla linii lotniczych 13-procentowy zysk jest rewelacyjnym wynikiem. W raporcie przewoźnika możemy przeczytać, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy (licząc od marca 2012 do marca 2013) z usług Ryanair’a skorzystało 79,3 mln pasażerów (wzrost o 5 procent w porównaniu do analogicznego okresu, rok wcześniej), zysk netto wyniósł 569 mln euro (wzrost o 13 procent). Tak dobre wyniku udało się uzyskać przewoźnikowi dzięki bardzo restrykcyjnej polityce cenowej, nie bez znaczenia były także odbywające się w lipcu i sierpniu 2012 r. (w Londynie) Letnie Igrzyska Olimpijskie.
Władze Ryanair’a patrzą w przyszłość z optymizmem, jednak dość umiarkowanym. Szacują, że w kolejnym roku fiskalnym zysk będzie rósł w dużo mniejszym tempie, a to wszystko za sprawą kryzysu gospodarczego. Według optymistycznych szacunków wzrośnie on o około 5 procent.
W minionym roku fiskalnym Ryanair systematycznie powiększał swój udział w rynku. Otworzył m.in. 7 nowych baz dla swoich samolotów:
- Chania (Grecja - wyspa Kreta),
- Eindhoven (Holandia),
- Fez (Maroko),
- Kraków (Polska),
- Maastricht (Holandia),
- Marrakesz (Maroko),
- Zadar (Chorwacja).
Ponadto oferta przewoźnika powiększyła się o 217 nowych połączeń, a jego flota o 15 nowych samolotów. Kolejne maszyny zostały już zamówione (czytaj:
Ryanair kupi 175 nowych Boeingów) - mają zostać dostarczone w latach 2014-2018.