W zatoce Aniwa, jednej z dwóch zatok u wybrzeża Sachalinu, rekin zaatakował nurka. Dzięki szybkiej reakcji jego kolegi wyszedł on z tego zdarzenia bez obrażeń.
Zdarzenie miało miejsce na terenie podwodnej hodowli szlachetnych małży, na głębokości około 10 metrów. W czasie gdy dwaj nurkowie znajdowali się pod wodą, nadpłynęły rekiny z których jeden zaatakował nurka. Drugi z nurków aby uratować kolegę był zmuszony do zabicia drapieżcy.
Zaatakowany nurek nie ucierpiał, rekin zdążył tylko uszkodzić jego strój. Jak się okazało napastnik to ponad 2 metrowy żarłacz śledziowy, który nie jest uznawany za niebezpiecznego dla ludzi.
Żarłacz śledziowy to ryba chrzęstnoszkieletowa z rodziny lamnowatych. Osiąga maksymalnie do 3,5 m długości i masę do 200 kg.
Brak komentarzy. |