Pozew zbiorowy za nieudane wakacje
Dziesięciu klientów biura podróży „TOP” z Chorzowa złożyło do sądu pozew zbiorowy. Turyści niezadowoleni z odbytych wakacji na Krymie, domagają się od biura po 2,5 tysiąca złotych odszkodowania.
Na wycieczkę na Krym organizowaną przez biuro podróży „TOP”, w lipcu zeszłego roku, udały się 23 osoby. Dziesięć z nich skarży się na biuro - jakie są zarzuty? Jest ich kilka, przede wszystkim turyści skarżą się, że z powodu awarii autokaru musieli czekać kilka godzin na podstawienie nowego pojazdu. Uważają także, że pilotka prowadząca grupę była osobą niekompetentną, a sami kierowcy często gubili drogę, w konsekwencji czego program wycieczki został zrealizowany tylko w połowie.
Co na to organizator?
Biuro turystyczne „TOP” działa nieprzerwanie od ponad 20 lat. Właściciel - Janusz Trybus - uważa, że cała sprawa została sprowokowana przez jednego z niezadowolonych turystów, który nakłonił innych do złożenia pozwu zbiorowego. Zdaniem Trybusa, biuro nie ma sobie nic do zarzucenia. Awaria autokaru oczywiście była, lecz pojazd zastępczy został podstawiony najszybciej jak to było możliwe. „Niech sąd teraz zdecyduje, kto ma rację” - powiedział dziennikarzowi PAP.
Na stronie internetowej biura znajdziemy następujący komunikat:
Szum medialny wokół naszego biura dotyczy precedensu w polskim prawodawstwie - pierwszego pozwu zbiorowego w branży turystycznej wytoczonego przez 10 uczestników z 23 os. grupy, którą obsługiwaliśmy w ubiegłym roku na Krymie.
Awaria autokaru uznanego przewoźnika, której skutkom przeciwdziałaliśmy natychmiast zastępując autokar na trasie dojazdowej oraz drobne utrudnienia w realizacji wycieczek, stały się pretekstem do wymuszenia odszkodowania w wysokości przekraczającej wartość całej usługi!
Przywódca grupy niezadowolonych, posługując się oszczerstwami oczernił imprezę i nas jako organizatora.
Z naszych tras krymskich korzystały tysiące turystów, którzy wrócili zadowoleni i wdzięczni za prezentację tego pięknego regionu - to najlepsza wizytówka!
Wszystkim Klientom i Przyjaciołom chcielibyśmy podziękować za słowa otuchy i wsparcia, które od wczoraj odbieramy.
Janusz Trybus - właściciel
Co dalej?
16 marca Sąd Okręgowy w Katowicach zdecyduje, czy spełniono wszystkie warunki, aby zgłoszona sprawa mogła być rozpatrywana w postępowaniu grupowym.
Fr / 2012-02-22
Komentarze:
plorenc 2012-02-26 | Myślę że prawda jest gdzieś pośrodku. Z jednej strony mamy do czynienia z usługą, która nie została wykonana w pełni. Czy więc organizator ma w takiej sytuacji do pobrania pełnej ceny za imprezę? Z drugiej strony wnioskowana kwota jest znacznie większa niż koszt całej imprezy (tak twierdzi biuro), ale to akurat wynika z tego że praktycznie nigdy się nie zdarza aby Sąd zasądził pełną wnioskowaną kwotę ... więc jest to coś w rodzaju "targowania się" o przyzwoitą kwotę odszkodowania.
Jak to się faktycznie potoczy - wkrótce pewnie zobaczymy sami. Ja stawiam na ugodę i wypłatę ok 50% ceny wycieczki. Biuro jednak sprawę przegra (o ile do tej pory nie wypłaciło odszkodowania samo od siebie). Będą też brane pod uwagę wszelkie kroki zmierzające do zadośćuczynienia klientom przed wniesieniem pozwu. Jeśli takowe miały miejsce to argument na korzyść Biura i wtedy werdykt może być różny (w tym również korzystny dla Biura). |
emilka8787 2012-02-24 | Kasia6555 :) |
Kasia6555 2012-02-23 | generalnie prawie na każdej dużej wycieczce zorganizowanej znjdzie sie jakś niezadowolona zakała......No ale bez przesady..żeby az tak.....Trzymam kciuki za biuro...... |
lidonek 2012-02-22 | ciekawa jestem jak skończy się ta sprawa |