Ponad połowa lotnisk w Hiszpanii może być zamknięta
Hiszpańskie lotniska zarządzane przez państwo przeżywają kryzys. Wiele z nich obsługuje na tyle małą liczbę pasażerów, że państwowa agencja zarządzająca lotniskami rozważa zamknięcie nawet 30 z 47 lotnisk.
Sytuacja dotyczy niewielkich portów lotniczych, 30 z nich łącznie w skali roku obsługuje 100 tysięcy pasażerów, to zbyt mało, aby były one rentowne. Dla przykładu lotnisko Huesca w ubiegłym roku obsłużyło łącznie zaledwie 2781 pasażerów. Gorsze wyniki ma port lotniczy Badajoz, z którego usług linie lotnicze skorzystały ostatnio w styczniu 2012.
Problemy hiszpańskich lotnisk spowodowane są nie tylko kryzysem gospodarczym. Jak zauważają specjaliści, hiszpański rząd przeszacował popularność turystyczną kraju i zbudował zbyt wiele lotnisk. Hiszpańska agencja AENA, zarządzająca lotniskami, chcąc zmniejszyć koszty, na początek ograniczy godziny pracy 30 portów lotniczych. Niektóre z nich będą utrzymywane na poziomie minimalnej gotowości, jako lotniska awaryjne, inne będą czynne tylko w godzinach, w których będzie odbywał się na nich ruch lotniczy. W przyszłości nie jest wykluczone, że część z tych lotnisk zostanie całkowicie zamkniętych.
Fr, fot. wikimedia.org / 2012-05-30
Komentarze: