Polskie wyciągi narciarskie przejdą w ręce Słowaków?
Firma Tatry Mountain Resorts (TMR), będąca największym przedstawicielem słowakciej branży turystycznej chce przejąć Polskie Koleje Linowe (PKL), które obsługują m.in. kolejki na Kasprowy Wierch i Gubałówkę w Zakopanem czy na Palenicę w Szczawnicy.
TMR chce zainwestować w Polsce 35 mln euro, pieniądze te miałyby być przeznaczone na kupno PKL oraz budowę nowoczesnych wyciągów. Zdaniem prezesa słowackiej firmy Tatry zarówno z południowej, jak i północnej strony to jeden region i tutaj wspólnie musimy walczyć o klienta, który dzisiaj wyjeżdża do Włoch czy Austrii i przyciągnąć go z powrotem do Tatr. - „Jak są wspólne idee, to na pewno istnieje możliwość porozumienia się” - powiedział w Zakopanem prezes zarządu TMR, Bohuš Hlavatý.
Przeciwnikiem prywatyzacji PKL jest były burmistrz Zakopanego, Piotr Bąk, który powiedział, że „PKL powstawała przed wojną jako przedsięwzięcie publiczne, mające służyć całemu narodowi”. Przypomniał także o ustawie o strategicznych zasobach naturalnych kraju, która zabrania dokonywania przekształceń własnościowych na terenie parków narodowych.
PKL ma zostać sprywatyzowane na przełomie 2011 i 2012 roku, w skład majątku spółki wchodzą obiekty położone w gminach Zakopane, Szczawnica, Zawoja, Krynica-Zdrój, Kościelisko i Czernichów.
Przeciwnikiem prywatyzacji PKL jest były burmistrz Zakopanego, Piotr Bąk, który powiedział, że „PKL powstawała przed wojną jako przedsięwzięcie publiczne, mające służyć całemu narodowi”. Przypomniał także o ustawie o strategicznych zasobach naturalnych kraju, która zabrania dokonywania przekształceń własnościowych na terenie parków narodowych.
PKL ma zostać sprywatyzowane na przełomie 2011 i 2012 roku, w skład majątku spółki wchodzą obiekty położone w gminach Zakopane, Szczawnica, Zawoja, Krynica-Zdrój, Kościelisko i Czernichów.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
