Polscy turyści utknęli na Rodos
Klienci biura podróży Neckermann utknęli na greckiej wyspie Rodos. Mieli wrócić do kraju w dniu wczorajszym (w niedzielę, 12.08), jednak ze względu na dwie kolejne awarie samolotu nadal przebywają w hotelu.
Zgodnie z planem turyści mieli wylecieć z Grecji wczoraj późnym popołudniem. Okazało się jednak, że samolot lecący z Warszawy, na pokładzie którego znajdowali się turyści, którzy mieli dopiero rozpocząć wakacje, musiał lądować w Sofii ze względu na problemy techniczne. Po koczowaniu na lotnisku do północy, turyści zbuntowali się i zażądali powrotu do hotelu. Kolejna próba miała miejsce w poniedziałek. Turyści zostali obudzeni o 5 rano i zawiezieni na lotnisko. Samolot miał odlecieć o 7.45, jednak lot nie odbył się.
Zwodzeni klienci nie kryli swojego zdenerwowania - Jesteśmy ciągani to na lotnisko, to do hotelu powiedziała portalowi Onet.pl jedna z turystek. Dodała, że wszyscy zgodnie nie zgadzają się aby lecieć maszyną, która dopiero co miała awarie.
Co więcej dziś rano tym samym samolotem miała wylecieć na wakacje kolejna grupa turystów.
Maszyna, która sprawiła problemy lata w barwach Small Planet Airlines - największej nadbałtyckiej czarterowej linii lotniczej, która działa m.in w Polsce, Włoszech, na Litwie i w Estonii.
Fr, fot. wikimedia.org / 2012-08-13
Komentarze: