Północna Francja pod wodą
Silne opady deszczu oraz dodatnie temperatury powodujące topnienie śniegu spowodowały największą od prawie 20 lat powódź we Francji. Najgorsza sytuacja występuje w północnej części kraju, fala powodziowa powoli przesuwa się na wschód.
Szybko wzbierające rzeki zalały wiele miast, drogi oraz linie kolejowe. W niektórych miejscach poziom wody przekracza 3 metry, mieszkańcy miast które ucierpiały przez wielką wodę zostali ewakuowani, na razie nie wiadomo kiedy będą mogli powrócić do swoich domów. We wschodniej części departamentu „l’Aisne” ewakuacja mieszkańców jest w toku.
Wzbierająca woda sparaliżowała transport w północnej części Francji, wiele dróg jest nieprzejezdnych, wstrzymano także ruch kolejowy.
Synoptycy ostrzegają, że fala powodziowa przemieszcza się w kierunku wschodnim, zagrożone są regiony Szampanii i Lotaryngii.
Zagrożenie powodziowe rośnie także w Niemczech, gdzie bardzo szybko podnosi się poziom wody na Renie. W Koblencji na zachodzie kraju doszło już do lokalnych podtopień.
Wzbierająca woda sparaliżowała transport w północnej części Francji, wiele dróg jest nieprzejezdnych, wstrzymano także ruch kolejowy.
Synoptycy ostrzegają, że fala powodziowa przemieszcza się w kierunku wschodnim, zagrożone są regiony Szampanii i Lotaryngii.
Zagrożenie powodziowe rośnie także w Niemczech, gdzie bardzo szybko podnosi się poziom wody na Renie. W Koblencji na zachodzie kraju doszło już do lokalnych podtopień.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
