Podrabiane autostrady w Czechach
Co zrobić aby mieć więcej autostrad? Najprościej je wybudować, to jednak trwa i wymaga znacznych nakładów finansowych. Czeskie ministerstwo komunikacji ma inny pomysł - przekwalifikowanie dróg szybkiego ruchu (ekspresowych) na autostrady.
Czesi wpadli na pomysł, aby 300 kilometrów dróg szybkiego ruchu przekwalifikować na autostrady. Po tym zabiegu sieć autostrad w Czechach miałaby ponad tysiąc kilometrów (obecnie autostradami możemy przejechać 734 kilometry).
Po co to wszystko?
Zdaniem czeskiego ministerstwa komunikacji system, który musi jeszcze zostać zatwierdzony przez rząd, zwiększy przejrzystość sieci autostrad w Czechach - szczególnie wśród obcokrajowców. I wszystko było by fajnie, gdyby nie jeden fakt. Mianowicie na tych odcinkach dróg szybkiego ruchu, na których ze względów technicznych nie można poruszać się 130 km/h (tyle co na autostradach) zostaną postawione znaki ograniczenia prędkości do 110 km/h, czyli tyle ile obecne na drogach szybkiego ruchu.
Być może zabieg ten poprawi przejrzystość sieci drogowej w Czechach, jednak nie zapominajmy, że autostrady u naszych południowych sąsiadów są płatne, przez co do kasy państwa będzie wpływało więcej środków z korzystania z tych dróg. Na plus należy jednak zaliczyć fakt, iż większość dróg ekspresowych w Czechach mało odbiega standardem od autostrad.
Fr, fot. photoxpress.com / 2012-08-15
Komentarze: