Moskwa: trujący smog nad miastem
Mieszkańcy stolicy Rosji przez kilka godzin pobytu poza domem wdychają tyle szkodliwych substancji ile jest zawartych w 2 paczkach papierosów. Wszystko przez smog, spowodowany pożarami torfowisk i lasów w okolicy Moskwy.
Rosjanie od kilku dni walczą z falą pożarów spowodowanych przez wysokie temperatury, przekraczające 37 °C. W przeciągu ostatnich 24 godzin strażacy ugasili 40 pożarów. Walka z żywiołem trwa zarówno na lądzie jak i z powietrza, na płonące torfowiska samoloty zrzuciły już ponad 500 ton wody. Sytuacja powinna poprawić się w najbliższy weekend, kiedy to jak szacują meteorolodzy temperatura spadnie o kilka stopni.
Smog unoszący się nad Moskwą jest najsilniejszy od 10 lat i jak ostrzegają władze może nawet zabić setki osób. We wtorek stężenie tlenku węgla i cząstek zawieszonych w powietrzu dziesięciokrotnie przewyższało dopuszczalne normy. Władze apelują aby osoby starsze oraz cierpiące na choroby serca nie wychodziły z domów.
„Tlenek węgla uszkadza średnio 20 procent czerwonych krwinek w ludzkim ciele. To efekt podobny do wypalenia dwóch paczek papierosów w ciągu kilku godzin” - poinformował Alexander Chuchalin, Główny Lekarz Pulmonolog.
Smog powinien ustąpić w czwartek wieczorem, kiedy to nad Moskwę napłynie front atmosferyczny z zachodu.
Fr / 2010-07-29
Komentarze: