W walce o coraz bardziej wybrednych turystów, samorządy stawiają na inwestycje, które zwiększą atrakcyjność regionu.
Jak wynika z danych Instytutu Turystyki w 2008 roku warmińsko-mazurskie odwiedziło 2,1 mln Polaków - liczba ta jest aż o ćwierć miliona mniejsza niż rok wcześniej.
Mazurscy samorządowcy planują m.in. wykopać kilkanaście kilometrów kanałów wodnych, które połączą Wielkie Jeziora Mazurskie, dzięki tej inwestycji utworzyłby się liczący 50 kilometrów nowy szlak żeglugowy.
Na początek chodzi o niecałe dwa kilometry kanału, który zespoli jezioro Śniardwy z Giżyckiem od strony wschodniej. Bardziej odważnym pomysłem jest połączenie Śniardw z jeziorami w okolicach Ełku. Pozwoli to w sumie na stworzenie prawie dodatkowych 50 kilometrów nowego szlaku wodnego. Wykopać trzeba tylko kilkanaście kilometrów ziemi, bo reszta to rzeczki i jeziora.
Obie inwestycje są warte kilkaset milionów złotych. Samorządowcy liczą na pomoc państwa oraz dotacje ze środków Unii Europejskiej.
Brak komentarzy. |