LOT wychodzi na prostą?
Polskie Linie Lotnicze LOT znajdują się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, jednakże ostatnie informacje odnośnie kondycji spółki pozwalają spojrzeć pozytywnie w przyszłość. W I kwartale bieżącego roku LOT wygenerował wynik lepszy o 30 mln zł wobec założonego planu restrukturyzacji. I choć spółka nadal jest na minusie, jest to dobra wiadomość.
PLL LOT od wielu lat jest bolączką kolejnych ministrów skarbu państwa, które posiada 67,97 proc. akcji firmy. Ostatnio o kłopotach finansowych przewoźnika zrobiło się głośno, gdy poprzedni prezes - Marcin Piróg zwrócił się do rządu o 400 mln zł pożyczki. Wprawdzie poskutkowało to jej przyznaniem, jednak przy tej okazji nastąpiła zmiana na stanowisku prezesa LOT-u, którego zastąpił Sebastian Mikosz.
W marcu br. spółka złożyła w Ministerstwie Skarbu Państwa plan restrukturyzacji. Zgodnie z nim przewoźnik poprawił swój tzw. cash flow (w uproszczeniu - przepływ środków pieniężnych) o 20 mln zł., a zakładany wynik za I kwartał jest lepszy o 30 mln zł.
LOT jest jednak nadal na sporym minusie. Obecnie w spółce trwa audyt za rok 2012. Według wstępnych informacji strata naszego narodowego przewoźnika może wynieść nawet 200 mln zł.
Jednakże wiceminister skarbu państwa - Rafał Baniak jest optymistą. Jego zdaniem lepsze od założonych wyniki dobrze wróżą na przyszłość. Dodać tu należy, że LOT doczekał się na powrót Dreamlinerów (obecnie we flocie przewoźnika są już 3 najnowocześniejsze Boeingi) z którymi wiąże ogromne nadzieje. I nie ma się co dziwić, gdyż te najnowocześniejsze samoloty są tańsze w eksploatacji aż o ok. 30 procent.
W marcu br. spółka złożyła w Ministerstwie Skarbu Państwa plan restrukturyzacji. Zgodnie z nim przewoźnik poprawił swój tzw. cash flow (w uproszczeniu - przepływ środków pieniężnych) o 20 mln zł., a zakładany wynik za I kwartał jest lepszy o 30 mln zł.
LOT jest jednak nadal na sporym minusie. Obecnie w spółce trwa audyt za rok 2012. Według wstępnych informacji strata naszego narodowego przewoźnika może wynieść nawet 200 mln zł.
Jednakże wiceminister skarbu państwa - Rafał Baniak jest optymistą. Jego zdaniem lepsze od założonych wyniki dobrze wróżą na przyszłość. Dodać tu należy, że LOT doczekał się na powrót Dreamlinerów (obecnie we flocie przewoźnika są już 3 najnowocześniejsze Boeingi) z którymi wiąże ogromne nadzieje. I nie ma się co dziwić, gdyż te najnowocześniejsze samoloty są tańsze w eksploatacji aż o ok. 30 procent.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
