LOT przestanie latać do Pekinu?
Problemy z Dreamlinerami, oraz niesatysfakcjonująca frekwencja na lotach z Warszawy do Pekinu, mogą spowodować, że PLL LOT zrezygnuje z latania do stolicy Chińskiej Republiki Ludowej.
W minionym tygodniu nasz narodowy przewoźnik odwołał 2 z trzech planowych lotów do Pekinu, wszystko przez zbyt niską sprzedaż biletów. LOT odwoływał bowiem loty, w przypadku których liczba niewykupionych biletów przekraczała 25 procent dostępnych miejsc.
Nie da się ukryć, że gwoździem do trumny może być uziemienie Dreamlinerów - najnowszych Boeingów, z którymi LOT wiąże ogromne nadzieje, jeśli chodzi o obsługę lotów na trasach międzykontynentalnych.
Pozostaje więc pytanie - jeśli nie zwiększy się frekwencja na trasie do Pekinu, co stanie się z tym połączeniem? Najprawdopodobniej, jako nierentowne, zostanie zlikwidowane. Drugie pytanie, które nasuwa się przy tej okazji, to gdzie będą latały Dreamlinery? Przecież nie wszystkie do Nowego Jorku. Na razie przewoźnik nie przedstawił co do nich planów.
Przy okazji warto przypomnieć, że PLL LOT latał do Pekinu kilka lat temu, dokładniej w 2008 roku, jednak po kilku miesiącach rejsy te zostały wstrzymane. Wznowiono je w maju zeszłego roku, docelowo trasa ta ma być obsługiwana przez Dreamlinery.
Nie da się ukryć, że gwoździem do trumny może być uziemienie Dreamlinerów - najnowszych Boeingów, z którymi LOT wiąże ogromne nadzieje, jeśli chodzi o obsługę lotów na trasach międzykontynentalnych.
Pozostaje więc pytanie - jeśli nie zwiększy się frekwencja na trasie do Pekinu, co stanie się z tym połączeniem? Najprawdopodobniej, jako nierentowne, zostanie zlikwidowane. Drugie pytanie, które nasuwa się przy tej okazji, to gdzie będą latały Dreamlinery? Przecież nie wszystkie do Nowego Jorku. Na razie przewoźnik nie przedstawił co do nich planów.
Przy okazji warto przypomnieć, że PLL LOT latał do Pekinu kilka lat temu, dokładniej w 2008 roku, jednak po kilku miesiącach rejsy te zostały wstrzymane. Wznowiono je w maju zeszłego roku, docelowo trasa ta ma być obsługiwana przez Dreamlinery.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
