Rodzina jednej z pasażerek pechowego lotu Airbusa A330 z Rio de Janeiro do Paryża, pozwała linie lotnicze Air France.
Clara Amado była jedną z 228 osób które zginęły w katastrofie samolotu francuskiego przewoźnika. Wytaczając proces, rodzina Clary domaga się aby przewoźnik ujawnił informacje co było przyczyną katastrofy, do której doszło w maju br.
Wprawdzie nie udało się odnaleźć czarnych skrzynek, jednak śledczy badający sprawę katastrofy Airbusa, podejrzewają że pośrednią przyczyną mogły być problemy z prędkościomierzami. Na wszelki wypadek nakazano wymianę tych urządzeń we wszystkich Airbusach A330.
Z dotychczasowego śledztwa wynika że samolot nie uległ zniszczeniu w powietrzu.
Przypomnijmy, że zaraz po zniknięciu z radarów, samolot wysłał ponad dwadzieścia automatycznych sygnałów o problemach technicznych. Jeden z nich dotyczył problemów z czujnikiem prędkości w maszynie.
Brak komentarzy. |