Linia lotnicza rezygnuje z Dreamlinera
Czeska linia lotnicza Travel Service zrezygnowała z zamówionego najnowszego samolotu Boeinga - Drealminera. To już drugi przewoźnik, który zdecydował się na taki krok. Wcześniej zamówienie na Dreamlinery zredukowała australijska linia lotnicza Qantas.
Travel Service z pewnością znany jest polskim pasażerom, linia ta wykonuje bowiem m.in. czarterowe połączenia z Polski do znanych kurortów turystycznych, na rzecz polskich biur podróży.
Nie są znane powody rezygnacji z najnowszego dziecka Boeinga, można się tylko domyślać, że chodzi o problemy z tą maszyną, które nie ustały po wymianie wadliwych akumulatorów. W komunikacie Boeing poinformował, iż mimo rezygnacji z zamówienia Dreamlinera, czeski przewoźnik nadal jest ważnym klientem - firma poza wspomnianym Dreamlinerem zamówiła także trzy maszyny typu 737 Max8 - wartość kontraktu wynosi 301,5 mln dolarów.
Z problemami, ale lubiane.
Dreamlinery przysparzają liniom lotniczym sporo problemów. Zaczęło się od wadliwych akumulatorów, przez które wszystkie maszyny zostały uziemione na dobre kilka tygodni, co przysporzyło ich właścicielom ogromne straty finansowe (część z nich została już zrekompensowana przez Boeinga). Pomimo tego większość linii lotniczych jest zadowolona z „liniowca marzeń” uznając samolot za najnowocześniejszą maszynę. Maszyny chwalone są przede wszystkim za dużo mniejsze zużycie paliwa (o ok. 20-25 proc.) w porównaniu do innych samolotów, co znacznie wpływa na rentowność lotów. Paliwo to średnio 40 proc. kosztu całego lotu.
Do chwili obecnej Boeing ma zamówienia na 930 samolotów typu 787 Dreamliner od 57 linii lotniczych.
Fr, fot.wikimedia.org/Jjbings / 2013-08-28
Komentarze: