Jedziesz do Sopotu? Ubierz się przyzwoicie
Radni Sopotu postanowili walczyć z półnagimi turystami paradującymi po mieście. Na początek zaapelowali do właścicieli sopockich lokali, aby zwracali oni uwagę „nie do końca ubranym” turystom.
Radni miasta wystosowali apel do właścicieli lokali w Sopocie, aby Ci pomogli im &bdqup;podnieść obyczaje” i zachowanie turystów. Ich zdaniem spacer ulicami miasta jedynie w stroju kąpielowym jest niestosowny. Władze dążą do tego, aby ulice miasta w tym niedawno wyremontowany plac Przyjaciół Sopotu stały się miejscem kojarzonym z kulturą i kulturalnym zachowaniem, z czym w żaden sposób nie kojarzą się spacerujący toples.
Na razie nie planuje się wprowadzenia w Sopocie lokalnego prawa regulującego kwestie ubioru, jak miało to miejsce np. w Barcelonie, gdzie z poruszanie się ulicami miasta w skąpym czy niekompletnym stroju można dostać mandat nawet w wysokości kilkuset euro. Przeciwnikiem tak restrykcyjnych rozwiązań jest m.in. prezydent miasta Jacek Karnowski.
- Najpierw należało by ustalić definicję tego, kto jest topless. Czy na przykład dziewczyna przechodząca w prześwitującej bluzce albo pan, który na ławce w parku podciągnął sobie koszulkę aby się opalić? Nie jest to jednoznaczne - wskazuje Karnowski.
Fr, fot. wikimedia.org / 2011-07-25
Komentarze: