Ferie zimowe spędzaliśmy ... nad morzem
W bieżącym roku zima w Polsce z pewnością nie zadowoliła amatorów białego szaleństwa. Ci, którzy mogli sobie na to pozwolić, zdecydowali się na zimowe zagraniczne wyjazdy. Pozostali, szczególnie osoby planujące urlop w czasie ferii, bardzo często decydowali się na wyjazd nie tylko w kierunku południowym, lecz także nad morze.
Brak śniegu w tym sezonie nie powstrzymał Polaków przed zimowymi wyjazdami. Nie rezygnowali z wyjazdu do górskich miejscowości, a dodatkowo dużą popularnością cieszyły się nadmorskie kurorty. Turystów przyciągają tam ścieżki rekreacyjne i apartamenty z dostępem do saun, jacuzzi, basenów czy klubów fitness.
- W większości przypadków brak śniegu ma duże znaczenie, bo zimą goście dokonują rezerwacji przede wszystkim ze względu na pogodę panującą za oknem. Jednak większość rezerwacji dokonanych u nas utrzymywała się mimo braku śniegu i tego, że goście musieli zostawić deski czy narty w domu. Nie obniżaliśmy więc cen - utrzymały się na poziomie pierwotnie założonym - powiedziała Regina Juźko z działu rezerwacji Sun & Snow - firmy zarządzającej wynajmem apartamentów w popularnych kurortach wakacyjnych oraz dużych miastach.
Ceny wynajmu apartamentów w polskich miejscowościach zimą 2014 w zasadzie nie zmieniły się w porównaniu do roku ubiegłego. Koszt wynajęcia 2 pokojowego apartamentu w górskim kurorcie wyniósł między 220 a 300 zł za dobę, a 3 pokojowego od 330 do 400 zł za dobę. Ceny nad morzem były niższe, i za 2 pokojowy lokal wyniosły od 130 do 200 zł za dobę, a za 3 pokojowy od 190 do 260.
- Sprzedaż oferty w górach na styczeń i luty wzrosła średnio o 60 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. W większości były to rezerwacje dokonywane z dużym wyprzedzeniem, także przez rodziny z dziećmi, które stosunkowo wcześnie muszą planować pobyt - tak Regina Juźko podsumowuje sezon zimowy.
Polacy decydują się na zimowe wyjazdy nie tylko w góry, ale także do miejscowości wypoczynkowych w innych częściach Polski. Wśród nadmorskich kurortów największym zainteresowaniem cieszyło się Trójmiasto, Kołobrzeg, Międzyzdroje i Świnoujście, i podobnie było w roku ubiegłym.
- Mieliśmy bardzo duże zainteresowanie wypoczynkiem nad morzem - odnotowaliśmy tutaj około 200 proc. wzrost zysków ze sprzedaży noclegów w porównaniu do ubiegłego roku. Widać, że Polacy chcą spędzać ferie w dość nietypowy sposób. I często były to tak zwane rezerwacje spontaniczne, dokonywane z małym wyprzedzeniem ... Polskie wybrzeże oferuje wiele atrakcji - mnóstwo ścieżek spacerowych, nordic walking, oraz apartamenty zlokalizowane w tak zwanych obiektach hotelowych, gdzie goście mają bezpośredni dostęp do sauny, jacuzzi, basenów, fitness i siłowni. To jest dodatkowym atutem skłaniającym gości do rozważenia pobytów nad morzem - uważa Regina Juźko.
- W większości przypadków brak śniegu ma duże znaczenie, bo zimą goście dokonują rezerwacji przede wszystkim ze względu na pogodę panującą za oknem. Jednak większość rezerwacji dokonanych u nas utrzymywała się mimo braku śniegu i tego, że goście musieli zostawić deski czy narty w domu. Nie obniżaliśmy więc cen - utrzymały się na poziomie pierwotnie założonym - powiedziała Regina Juźko z działu rezerwacji Sun & Snow - firmy zarządzającej wynajmem apartamentów w popularnych kurortach wakacyjnych oraz dużych miastach.
Ceny wynajmu apartamentów w polskich miejscowościach zimą 2014 w zasadzie nie zmieniły się w porównaniu do roku ubiegłego. Koszt wynajęcia 2 pokojowego apartamentu w górskim kurorcie wyniósł między 220 a 300 zł za dobę, a 3 pokojowego od 330 do 400 zł za dobę. Ceny nad morzem były niższe, i za 2 pokojowy lokal wyniosły od 130 do 200 zł za dobę, a za 3 pokojowy od 190 do 260.
- Sprzedaż oferty w górach na styczeń i luty wzrosła średnio o 60 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. W większości były to rezerwacje dokonywane z dużym wyprzedzeniem, także przez rodziny z dziećmi, które stosunkowo wcześnie muszą planować pobyt - tak Regina Juźko podsumowuje sezon zimowy.
Polacy decydują się na zimowe wyjazdy nie tylko w góry, ale także do miejscowości wypoczynkowych w innych częściach Polski. Wśród nadmorskich kurortów największym zainteresowaniem cieszyło się Trójmiasto, Kołobrzeg, Międzyzdroje i Świnoujście, i podobnie było w roku ubiegłym.
- Mieliśmy bardzo duże zainteresowanie wypoczynkiem nad morzem - odnotowaliśmy tutaj około 200 proc. wzrost zysków ze sprzedaży noclegów w porównaniu do ubiegłego roku. Widać, że Polacy chcą spędzać ferie w dość nietypowy sposób. I często były to tak zwane rezerwacje spontaniczne, dokonywane z małym wyprzedzeniem ... Polskie wybrzeże oferuje wiele atrakcji - mnóstwo ścieżek spacerowych, nordic walking, oraz apartamenty zlokalizowane w tak zwanych obiektach hotelowych, gdzie goście mają bezpośredni dostęp do sauny, jacuzzi, basenów, fitness i siłowni. To jest dodatkowym atutem skłaniającym gości do rozważenia pobytów nad morzem - uważa Regina Juźko.
Komentarze:
myszka | Ja słyszałam, że jakieś badania były i polacy na narty jeżdżą do Austrii, potem Włochy. Na końcu Polska bo ceny za wyporzyczenie sprzętu i korzystanie ze stoku są większe u nas jak np. w Austrii. |
tripoman | Jestem ciekaw jakie kierunki na narty za granicę dominowały. Biura podróży w tym roku zwiększyły liczbę kierunków. Itaka o ile się nie mylę w zeszłym roku miała tylko oferty na Turcję i Bułgarię. Teraz mają w ofercie także Tureckie Erzurum ale jeszcze kurorty we Włoszech i Hiszpanii. |
