Fałszywy pilot na pokładzie
Chcielibyście, aby samolot którym lecicie był pilotowany przez pilota nie mającego uprawnień? Z pewnością nie, a mało brakowało aby taka sytuacja miała miejsce we Włoszech.
Pewien 32-letni mieszkaniec Turynu chciał poczuć się niczym Leonardo DiCaprio w znanym hicie kinowym „Złap mnie, jeśli potrafisz”. Na podstawie podrobionych dokumentów, przepustek i munduru podawał się za pilota linii lotniczych.
Był na tyle przekonujący, że nawet raz udało mu się odbyć lot samolotem pasażerskim - na szczęście jako trzeci pilot. Zdarzenie miało miejsce 6 kwietnia na trasie z Turynu do Monachium. Fałszywy pilot został zatrzymany po tym, gdy obsługa lotu zwróciła uwagę na jego młody wiek - zbyt młody, jak na pilota.
Mężczyzna został zatrzymany, przyznał się do winy i współpracował z organami ścigania. W toku śledztwa wyszło na jaw, że przedstawiał się jako Andrea Scirlo. Aby uwiarygodnić swoją osobę, stworzył na Facebooku fikcyjny profil stewardessy, z którą dyskutował na temat lotów i tras.
Mężczyźnie postawiono zarzuty stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego, a także podawania fałszywej tożsamości i bezprawnego przywłaszczenia tytułu.
Był na tyle przekonujący, że nawet raz udało mu się odbyć lot samolotem pasażerskim - na szczęście jako trzeci pilot. Zdarzenie miało miejsce 6 kwietnia na trasie z Turynu do Monachium. Fałszywy pilot został zatrzymany po tym, gdy obsługa lotu zwróciła uwagę na jego młody wiek - zbyt młody, jak na pilota.
Mężczyzna został zatrzymany, przyznał się do winy i współpracował z organami ścigania. W toku śledztwa wyszło na jaw, że przedstawiał się jako Andrea Scirlo. Aby uwiarygodnić swoją osobę, stworzył na Facebooku fikcyjny profil stewardessy, z którą dyskutował na temat lotów i tras.
Mężczyźnie postawiono zarzuty stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego, a także podawania fałszywej tożsamości i bezprawnego przywłaszczenia tytułu.
Komentarze:
| Brak komentarzy. |
