Krwawy przebieg demonstracji w Egipcie, które miały miejsce na przełomie lipca i sierpnia, spowodowały, że kolejne kraje europejskie zaczęły odradzać wyjazdy do tego kraju. Także w Polsce po długim czasie zastanowienia się, MSZ podjął taką decyzję, po której większość biur podróży zawiesiło wyjazdy do
Egiptu.
Obecnie wielu polskich touroperatorów (np. Rainbow Tours, Exim Tours) wznowiło wysyłanie turystów do Egipskich kurortów.
W ostatnich dniach poszczególne kraje, takie jak Niemcy, Czechy, Holandia czy Belgia postanowiły złagodzić swoje stanowisko w sprawie rekomendacji wyjazdów do Egiptu. Stało się tak m.in. dzięki apelowi władz w Kairze, które bojąc się zastoju w branży turystycznej, złagodziły swoje stanowisko. „Zezwolenie” na wyjazdy do Egiptu dotyczy jednak tylko miejscowości turystycznych, nadal przestrzega się przed wycieczkami w głąb kraju.
Branża turystyczna w Egipcie jest jednym z głównych składników tamtejszego PKB. Drastyczne zmniejszenie się liczby turystów odwiedzających Kraj Faraonów to przysłowiowy gwóźdź do trumny tamtejszej gospodarki. Nic więc dziwnego, że władze kraju zapewniają, że w kurortach turystycznych jest bezpiecznie.
Dodajmy, że jeśli chodzi o Egipt, polski MSZ nadal w swojej rekomendacji utrzymuje - „nie podróżuj”.