Czy i co jemy poza domem?
Polacy przeważnie są bardzo zabiegani. W dzisiejszych czasach praca pochłania więcej czasu niż jeszcze kilka lat temu, zostajemy po godzinach, wykonujemy zadania dodatkowe. Jak to przekłada się na nasze zdrowie, a dokładniej na nasze jedzenie?
Jest takie powiedzenie „jesteśmy tym, co jemy”. Co więc jedzą Polacy i gdzie? Na to pytanie odpowiada badanie „Polska na talerzu” przeprowadzone przez Instytut Homo Homini na zlecenie sieci Makro Cash&Carry.
Jemy w domu, czy na mieście, i za ile?
Z badania wynika, że ok. 3,8 mln Polaków (9,5 procent) je poza domem kilka razy w tygodniu. 43,5 procent je poza domem nie częściej niż raz w tygodniu i nie rzadziej niż raz na 2-3 miesiące. A ile wydajemy na posiłki poza domem? Około połowa ankietowanych wydaje na posiłek od 10 do 35 złotych, co ciekawe ponad 30 procent, jest wstanie wydać ponad 45 złotych za obiad.
A co jemy?
Tutaj niestety nie mamy dobrych wiadomości nie tylko dla nas ale także dla dietetyków. Wśród naszych najbardziej ulubionych potrwa króluje pizza. Na kolejnych miejscach są nasze rodzime dania, takie jak kotlet schabowy, pierogi czy żurek. Dużą popularnością niezmiernie cieszy się także kebab, hamburgery, hot dogi oraz popularna „chińszczyzna”, czyli różnego rodzaju potrawy kuchni azjatyckiej.
Jak widać, odżywiamy się niezbyt zdrowo, choć zgodnie z wspomnianym na początku przysłowiem, świadomość Polaków w kwestii zdrowego odżywiania powoli rośnie. Coraz większa liczba osób staje się wegetarianami, lub zmniejsza ilość jedzonego mięsa, co w znaczącym stopniu wpływa na nasze zdrowie.
Fr, fot. photoxpress.com / 2013-03-22
Komentarze: