Citron Travel na dużym minusie
Biuro podróży Citron Travel zadebiutowało na polskim rynku w 2011 roku oferując turystom wycieczki na Cypr Północny. Touroperatorowi jednak nie wiedzie się najlepiej i cały czas przynosi straty. Ratunkiem ma być poszerzenie oferty o nowe kierunki - Hiszpanię i Turcję.
Marka Citron Travel pojawiła się na polskim rynku w 2011 roku oferując naszym turystom nieznany dotąd wypoczynek na Cyprze Północnym (terytorium wyspy Cypr zajmowana przez Turcję). Touroperator na początku napotkał na spory problem marketingowy, jakim były kolejne informacje polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które mówiąc ogólnie odradzały wyjazdy na Cypr Północny. Powodem tego jest fakt, iż terytorium to jest nieuznawane przez państwa Unii Europejskiej, a co za tym idzie, na Cyprze Północnym nie znajduje się żadna placówka dyplomatyczna Polski, w której można by znaleźć pomoc w przypadku problemów. Ze względu na status międzynarodowy tej destynacji, wszystkie loty odbywają się z międzylądowaniem w Turcji.
Co dalej z Citron Travel?
Od początku swojej działalności touroperator przynosi straty. Łącznie, od początku działalności, jest to już 8,3 mln zł (przy przychodach rzędu 13 mln zł). Pozostaje więc pytanie - jak długo biuro będzie funkcjonowało, czy jego tureccy właściciele będą chcieli dalej finansować swój biznes w Polsce?
Ratunkiem ma być poszerzenie oferty o wyjazdy do Turcji oraz Hiszpanii (na Majorkę, Teneryfę i Gran Canarię).
Fr / 2013-11-03
Komentarze: